Mamy z jednym czytelników ciekawą wymianę maili:
Czytelnik:
Chciałem podsunąć taki temat do rozważań, może pomysł na artykuł:
„Jak to się stało że największy geniusz tenisa stołowego – J.O. Waldner pochodził właśnie ze Szwecji, a nie z kolebki tenisa stołowego – Chin?” (Można się pewnie przyczepić do tego czy był największym geniuszem czy nie, moim zdaniem tak, albo do tego że to nie była kolebka tenisa, ale chyba rozumiesz o co chodzi).
Jestem bardzo ciekaw, co byś napisał na ten temat, jak byś do tego podszedł, jakie wnioski wyciągnął, itd.
Sam chciałbym zacząć studiować ten temat, ale może po prostu zapytam też inne osoby, jak Ciebie i to też mi da dużą wiedzę.
portal www.time-out.pl:
Coś na pewno napisze na ten temat.
Zresztą ten wątek przewijał się w wielu moich artykułach i felietonach.
Czytelnik:
Oglądnąłem teraz chwilę filmiki z Waldnerem.
Moje obserwacje:
– Nigdy nie używał więcej siły niż powinienen
– Znakomity balans ciałem
– Czekał na odpowiedni moment by wykończyć przeciwnika
portal www.time-out.pl:
… ale nieprawdopodobny leń do pracy…
…ale geniusz – zgadzam się…
Czytelnik:
Właśnie kwestia tego żeby nie robić tego co nie trzeba, a robić tylko co potrzeba jest kluczowa. To pozwala zachować energię, by później móc ją optymalnie wydać na to co najważniejsze. Myślę że on to wiedział.
Komentarz portalu:
Ciekawe rozważnia, prawda?
A co Wy drodzy czytelnicy na ten temat sądzicie?
Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej
Dodaj komentarz