Gorący news

Zapraszamy na zakupy do sklepu stacjonarnego i internetowego www.ustefiego.pl

 

<

Epistoła, cz.1

z cyklu: Krzysztof Piwowarski pisze

Z powodu dużej objętości materiału i różnorodności poruszanych tematów zdecydowałem się materiał pana Krzysztofa podzielić na 2 części.


„Epistoła*

Znana do tej pory kultura epistolarna powoli odchodzi w niebyt. Przez tysiąclecia doskonalono się w przekazywaniu wiedzy, uczuć, wiadomości lepszych i gorszych, w sposób zwięzły lub rozwlekły, ciekawy lub nudny, używając do tego pisma. Nastaje cywilizacja piktograficzna. Umiejętność pisania słów, zdań jest zastępowana piktami, ikonami. Zamiast rozwlekłych epistoł to samo wyraża się ikonką J lub K. Jak zwał, tak zwał, ale widać powrót do źródła, gdzie myśl, uczucia, informację wyrażano w naskalnych grafach.

Takie życie, taki postęp. Co to ma do tenisa stołowego? Ma, i to dużo. Trening tenisa stołowego, jak czasami obserwuję, też został skrócony, znikła warstwa emocjonalna, która tworzyła podwalinę psychologiczną dla każdego ruchu, na rzecz techniki. Większość dyscyplin sportowych opiera się na triumwiracie: głowa-noga-ręka, co ciekawe, to hierarchia już ustalonej ważności. W polskiej myśli szkoleniowej widać zanik triumwiratu lub inaczej pomniejszenie znaczenia głowy na rzecz motoryki. Szkoli się, kładąc główny nacisk na sekwencję: ręka-noga-głowa. Ten rodzaj szkolenia to szkolenie robocopa, a nie inteligentnego ts.

Pamiętajmy, tenis stołowy, pingpong to inteligentna gra dla inteligentnych zawodników. Żadna ułomność zawodnika nie ogranicza jego możliwości gry, co tylko potwierdza, że wielowymiarowość tej gry pozwala dopasować się jej do każdego poziomu zawodnika bez względu na możliwości motoryczne, czy psychiczne.

Skrótowy model szkolenia sportowego wynika po części z braku wiedzy, zmian kulturowych, naśladownictwa, ale także, a może przed wszystkim z pójścia na skróty, żądzy szybkiego wyniku, także z zapatrzenia na inne kulturowe modele i próby zaczepienia ich we własnym środowisku.

Badałem (w Warszawie), która dyscyplina sportowa jest wiodącą w szkoleniu najmłodszych (4 latki). To nie była to piłka nożna, ale sporty samoobrony oraz pływanie. To w tych sportach rozwija się kreatywność ruchu, ich motoryka nabiera jakości, a nabyte umiejętności pozostają na całe życie. Czy tenis stołowy powinien czerpać z nich wzorce, i czy podobnie zaczynać tak wcześnie? Dlaczego nie, można treningi zacząć już w okresie płodowym, tak od 6-mca już rakietkę maleństwo może utrzymać. Pogoń za sukcesem niesie różne wynaturzenia, sprzeczne z naturalnym rozwojem.

Szkolenia.

W październiku ma się odbyć konferencja szkoleniowa organizowana przez PZTS. Już pisałem, że to chwalebny kierunek i realizacja przemyśleń pana Dariusza Szumachera o polskiej myśli szkoleniowej. Niech mu będą dzięki. Ciekawe, jaka będzie frekwencja, bo koszt uczestnictwa nie jest wygórowany, tematyka ciekawa, mnie osobiście interesują japońska metodyka szkoleniowa oraz wykład na temat nowych piłeczek (plastikowych).

Problem z tym szkoleniem jest innego rodzaju. Podczas gdy nie ma kłopotu ze zrozumieniem techniki, to gdy przechodzimy do metodyki, barierą jest kontekst cywilizacyjno-kulturowy. Każdy gest, słowo wypowiedziane w kulturze japońskiej czy chińskiej, ma zupełnie inne znaczenie emocjonalne niż w naszej cywilizacji, po prostu niesie inny przekaz. Problem trenerów z obcej cywilizacji dotyczy właśnie emocjonalnego zrozumienia przekazu. Dorośli to dorośli, ale jak przekazać to dzieciom???

Już kiedyś pisałem, że bariera cywilizacyjna jest największa tamą dla pełnego odbioru przekazu i przeniesienia tych zachowań na nasz grunt.

Nawet bliskie nam środowiska, jak Niemcy, w wyniku dużej różnicy w rozwoju społecznego też mają problem z przekazaniem nam komunikatów tak by były one zrozumiałe dla naszych młodych zawodników.

Jednak, panie Prezesie, ja byłbym bardziej zainteresowany organizacją ogólnopolskiej konferencji na temat przyszłości polskiego tenisa stołowego, na której można by było omówić bariery stojące przed naszą dyscypliną sportową.
Liczę na taką konferencję, byłby to milowy krok w rozwoju polskiego tenisa stołowego!!! Gry hazardowe za darmo

Może taką konferencją będzie ta w Poznaniu, która ma się odbyć w ostatnich dniach września. Jeżeli organizatorzy faktycznie zgromadzą dobrych panelistów, to może być to strzał w 10., tylko czy są na tyle odważni, by zaprosić inne nazwiska oprócz tych „utartych”? https://www.facebook.com/TenisStolowyfairPlayce/photos/a.1126449714046979.1073741825.1126444970714120/1841974509161159/?type=1&theater

cdn.

*epistoła – żart. (sążnisty, rozwlekły) list

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

NEWSLETTER

Zapisz się do newslettera i bądź zawsze na bieżąco

O nas

Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej

Na skróty

Facebook

Znajdź nas na Facebooku