Byłem w ostatnich dniach na obozie kadry Niemiec kadetek i juniorek przed zbliżającymi się ME juniorów, juniorów, kadetów i kadetek w Rumunii.
Oto moich parę refleksji natury szczegółowej jak i ogólnej w paru odcinkach:
Świetni, kompetentni, wymagający. Świetnie się uzupełniają. Dana konkretna, rzeczowa. Jara pasjonat z dużą dozą humoru, ale jego ogromne doświadczenie trenerskie i życiowe świetnie się wkomponowuje w relacje z zawodniczkami.
Kadrę kadetek, co prawda prowadzi młoda dziewczyna Lara Broich, ale do współpracy ciągle zaprasza inne osoby. Na tym obozie był niżej podpisany, ale już na następny przyjeżdża słynna obrończyni Tymina.
Lara się ciągle pyta, porównuje, ale ma już własną wizję pracy i gry w tenisa stołowego.
Zresztą na sali, a właściwie salach Niemieckiego Związku Tenisa Stołowego ciągle przewija się międzynarodowe towarzystwo trenerskie i zawodnicze.
Przykłady?
Proszę bardzo: trenerką kadry młodzieżowej jest Tamara Boros. Tak to ta sama, która jaka ostatnia Europejka niespełna 2 dekady temu weszła do półfinału singla MŚ. Rozmawiałem z nią krótko na moim przedostatnim obozie. Miła skromna osoba, trochę jeszcze trochę zagububiona w niemieckiej rzeczywistości.
Na naszym obozie w ramach swojego kursu trenerskiego wspierała nas Wu Jiaduo. To ta sama, która wygrała ME w singla w 2009 roku. A na kiełbaskach z grila pojawił się w klapkach Dima ovtcharov…
Na sali treningowej obok nas trenowała Barbora Balazsowa, którą znam z paru naszych wspólnych obozów swojego czasu w Topolcanach. To gwiazda żeńskiego słowackiego mtenisa stołowego występująca obecnie w niemieckiej Bundeslidze. Tutaj mieszka i trenuje.
Zresztą, co tu dodawać jak podczas mojej ostatniej wizyty spotkałem trenującą często w Düsseldorfie Kingę Stefańską..
Przykładów można by jeszcze mnożyć.
2. Warunki treningowe
cdn…
Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej
Komentarze
stare śmieci / 12.07.2018
A u nas po staremu. Trener Dziubański pracuje z juniorkami bo w seniorkach już wszystko zlikwidowane przez niego.Kadra to same młode które trenują bez powodzenia w Gdańsku i są mamione tym ,że kiedyś pojadą na ME kadetek bądz juniorek jak trener to im załatwi.Prezes od szkolenia to absolutny brak pojęcia o czymkolwiek związanym z dyscypliną.Tylko układy i układziki.Nikt z nikim nie rozmawia każdy ma każdego za głupca i tylko wilkiem patrzy ,żeby ktoś się nie wychylił i nie zrobił więcej od niego bo mogą wtedy inni krzywo patrzyć.Ogólnie strach się bać. PZTS nawet regulaminu nie przedstawił na Walnym bo chcą po cichu podnieść opłaty za wszystko bo w związku kasy mało to z klubów można jeszcze trochę zedrzeć ,a jak już zedrą to trochę kasy rzucą trenerom żeby jeszcze większą chałę robili.I tak to jest w POLSCE-szczerze i na temat.