Daniel odpadł co prawda w pierwszej rundzie IMŚ, ale nie może sobie pozwolić na długie rozpamiętywanie porażki, bo już jutro czeka go ostatni mecz ligowy.
Jutrzejszy mecz będzie dla nas bardzo trudny. Po pierwsze dlatego, że Angers nie ma nic do stracenia i na pewno będzie się starać zrobić niespodziankę, a po drugie my wiemy jak ważny jest dla nas ten mecz. Już remis zapewnia nam trzeci tytuł, ale nikt tutaj nie chce grać na remis. Pierwszy mecz w Angers wygraliśmy 4-2, ja jednak nie wygrałem wtedy meczu i bardzo chciałbym się jutro zrehabilitować. Wszystkie bilety są już sprzedane, spodziewamy się hali wypełnionej po brzegi.
Nic nie wiem o żadnej ewentualnej fecie, bo jeszcze mistrzami Francji nie jesteśmy – powiedział Daniel.
Drużyna z Angers awizowała następujący skład: Yang Min, Frederic Sonnet, Torben Wosik i Cedric Cabestany.
Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej
Dodaj komentarz