Gorący news

Zapraszamy na zakupy do sklepu stacjonarnego i internetowego www.ustefiego.pl

 

<

Klaudia Kusińska: Tenis stołowy łączy ludzi

Klaudia Kusińska: Tenis stołowy łączy ludzi

Klaudia Kusińska urodziła się 22 lutego 1993 roku. Obecnie reprezentuje klub GLKS Nadarzyn. Nasza utalentowana pingpongistka udzieliła naszemu portalowi krótkiego wywiadu. Zapraszamy do lektury.

Maciej Mikołajczyk: Przed Tobą wyjazd na turniej do Budapesztu. Z jakim nastawieniem wyruszasz na Węgry? Jaki cel zakładasz sobie przed tymi zmaganiami?

Klaudia Kusińska: Od mojego ostatniego międzynarodowego startu minęło już trochę czasu. Z powodu kontuzji nie grałam w turniejach październikowych, dlatego na Węgry jadę zmotywowana, by pokazać się z jak najlepszej strony. Moim celem jest przebrnięcie przez kwalifikacje, które mogą się okazać bardzo silne. Jest to pierwszy turniej w roku i każdy na pewno będzie chciał zagrać jak najlepiej. Mam nadzieję, że to właśnie mi uda się awansować do turnieju głównego. Chcę przebrnąć pierwsza rundę.

Jak spędziłaś czas podczas kontuzji? Długo wytrzymałaś bez treningów?

– Pierwszy tydzień chodziłam o kulach. Miałam problemy, żeby poruszać się po domu, mam schody i wiadomo, że nie było to komfortowe. Po tygodniu trafiłam do bardzo dobrego lekarza, który szybko zdiagnozował, że przytrafiło mi się bardzo rzadkie naderwanie mięśnia przy mięśniu czworogłowym w lewej nodze. Mała szkoda, a ogromny ból. Po wykonaniu odpowiednich zastrzyków z gabinetu wyszłam bez kul. Od kiedy się ich pozbyłam, następnego dnia zaczęłam chodzić na siłownię.

Co Klaudia Kusińska robi w wolnym czasie, kiedy nie trenuje?

– Swój wolny czas poświęcam głównie swojemu wspaniałemu chłopakowi, poza tym czytam dużo książek i lubię spać. Czasami, gdy przerwa jest dłuższa, wyjeżdżamy gdzieś na krótki urlop w celu odpoczynku.

Co uważasz obecnie za swój największe osiągnięcie? Jaki sukces utkwił Ci najbardziej w pamięci i dlaczego?

– Bardzo ważnym startem były dla mnie mistrzostwa Polski  dwa lata temu, kiedy zdobyłam brązowy medal w singlu. Bardzo się cieszę, że mogę być częścią reprezentacji na turniejach drużynowych, takich jak mistrzostwa Europy, gdzie zdobyłyśmy siódme miejsce, czy mistrzostwa świata parę lat temu w Tokio, gdy zespołowo byłyśmy trzynaste. Cieszę się każdym zwycięstwem w lidze. Jest to istotne, żeby nasza forma była stabilna przez cały sezon. Obecnie mamy minimum jeden start w tygodniu, każdy ważny na swój sposób, więc czasami po prostu ten „ranking” ważności zwycięstw się trochę rozmywa.

Jak zachęciłabyś młodych ludzi do spróbowania swoich sił przy stole pingpongowym?

Tenis stołowy to sport, w którym może wziąć udział każdy, bez względu na wiek, płeć, czy inne kryteria. Nie liczy się tu siła, czy wielkość, a taktyka, technika i spryt. Jest to sport, który kształtuje umysł i charakter, równocześnie przynosząc dużo radości z odbijania piłeczki na druga stronę. Na swój sposób także łączy ludzi, gdyż zawsze do grania potrzeba partnera.

Wywiad z Klaudią Kusińską przeprowadził Maciej Mikołajczyk.

 

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

NEWSLETTER

Zapisz się do newslettera i bądź zawsze na bieżąco

O nas

Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej

Na skróty

Facebook

Znajdź nas na Facebooku