Gorący news

Zapraszamy na zakupy do sklepu stacjonarnego i internetowego www.ustefiego.pl

 

<

Lucka już nie ma, Bolla też

Lucjan Błaszczyk odpadł w fazie grupowej turnieju TOP 12, który jest rozgrywany we włoskim Arezzo. W ćwierćfinale przegrał również zwycięzca sprzed roku – Niemiec Timo Boll.

Image

Lucek wylosował grupę z Bollem i Korbelem. W pierwszej grze przegrał 1-4 z Bollem i musiał wygrać z Czechem, aby awansować do ćwierćfinału. Błaszczyk prowadził 2-1 w setach, aby ostatecznie przegrać całe spotkanie 2-4. Czy ta porażka spowodowana jest kontuzją palca odniesioną przed kilkoma dniami, czy raczej brakiem trenera postaram się dowiedzieć.
Faktem jest, że Polak we Włoszech przebywa bez trenera, tak samo jak bez trenera obecny jest Grek Kalinikos Kreanga. Kreanga jednak gra wyśmienicie, po cichu typowany jest nawet na pierwsze miejsce. Wygrał on swoją grupę pokonując Samsonova oraz Crisana, w ćwierćfinale ograł Schlagera i zagra teraz z Primoracem.

"Kali” powiedział, że bardzo solidnie ostatnio trenował, że przygotowywał się do tego turnieju, jak również do kolejnych Pro Tour’ów bardzo długo. Jeśli prawdą jest, że trenował kilka tygodni po 6-8 godzin dziennie – jak sam mówił – to jest w stanie wygrać ten turniej – powiedział mi jego kolega klubowy Daniel Górak.

Warte odnotowania jest zwycięstwo Samsonova nad Bollem. Spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie i szkoda, że spotkali się tak wcześnie, a nie np. w finale.

Samsonov zagrał bardzo dobrze. Ja również jestem zadowolony ze swojej gry, widać, że parę dni przerwy spowodowane chorobą zostawiły piętno, ale nie jest tak źle -powiedział po meczu Timo Boll.

Do minusów można zaliczyć organizację turnieju. Włosi są bardzo chaotyczni, plan czasowy można wyrzucić do kosza, gdyż i tak wszystko rozgrywane jest inaczej. Zawodnicy ledwo zdążyli zjeść obiad, a już musieli dalej grać. Widać, że organizacja tego typu imprez nie jest na takim poziomie na jaki przyzwyczaili nas Niemcy czy chociażby Francuzi. Pozytywnie zaskoczyła ceremonia otwarcia, która bardzo się wszystkim spodobała.
Hala zawodów nie była zapełniona podczas pierwszego dnia zmagań, być może zmieni się to w dniu dzisiejszym.

Wyniki turnieju tutaj

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

NEWSLETTER

Zapisz się do newslettera i bądź zawsze na bieżąco

O nas

Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej

Na skróty

Facebook

Znajdź nas na Facebooku