Publikuję tym razem mój komentarz.
To odpowiedź i mój komentarz do komentarza dot. artykułu Krzystofa Piwowarskiego:
W polskim tenisie stołowym też nie wychodzi polskim prezesom i kolejnym zarządom. Ito już prawie od zawsze. Prywata, świadomy konflikt interesów, brak wizji, kolesiostwo, tolerancja błędów przeciwników, zero podręczników do tenisa stołowego itd. Jednocześnie obrazobórcze zadufanie we własną nieomylność. Ostatni przykład kondycji polskiego tenisa stołowego widzieliśmy na Polish Open. Ile to gier singlowych wygrali nasi zawodnicy? 1, 2, 3, 5? Wstyd! I to przy relatywnie słabiej obsadzie. A jak się odważny znajdzie, który inaczej myśli i czuje to jest zaszczuwany. Pan Szumacher jak widzę ma kompleks Boga i jest święcie przekonany o własnej nieomylności. Pytam się głośno: na jakiej podstawie?
Rzeczony artykuł:
Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej
Komentarze
Piotr Chmielak / 15.10.2017
Problem Pzts jest już chyba tak duży , że nie wiadomo gdzie zacząć. Rekord świata żeby na swoim turnieju nikt pierwszej rundy nie przeszedł. Przecież to utalentowane chłopaki…
Piotr / 16.10.2017
Obiektywizmu łyżeczkę zaleceń!
Wyniki Polisch Open to zasługa wszystkich zarządów do 20 lat wstecz a nie tylko Szumachera. Wizja Szumachera wykracza poza okres obecnej kadry stąd jego próba działań skupiająca się na pracy u podstaw. Ale wpier trzeba uporządkować organizację i załatwić fundusze, które po pierwsze umożliwiają zasypanie dołka po poprzednich prezesach a następnie rozwój szkolenia w klubach. Dopiero z tego będzie można tworzyć kadrę na przyszłe lata.
Dajcie mu jeszcze 3 lata spokojnie Zarządzać.
Ale po co ja to pisze i tak do Pana to nie dotrze bo jest Pan świecie przekonany o swojej nieomylności. Pytam się głośno: na jakiej podstawie?
Z.S / 16.10.2017
Po co te złośliwości na końcu? Do pewnego momentu wpis był merytoryczny i sensowny. Nigdy nie sądziłem, że jestem nieomylny.