Gorący news

Zapraszamy na zakupy do sklepu stacjonarnego i internetowego www.ustefiego.pl

 

<

Podsumowanie dnia na MEJ, poniedziałek 16.07

Brązowy medal zdobyła dziś polska reprezentacja na MEJ w Bratysławie. Przy odrobinie szczęścia mogło być o jeden medal więcej.

Image

W walce o medal najtrudniejsze zadanie mieli nasi kadeci. Osłabieni zawieszonym Dorocińskim, Polacy z Florasem i Wasylkowskim na czele, zmierzyli się z faworyzowaną ekipą z Niemiec.
Nie wiem czy nasi kadeci przegrali ten mecz już w losowaniu, wiem jednak, że naprawdę nie brakło dużo, aby pokonać Niemców. Trzeba pamiętać, że przy każdej drużynie z Niemiec jest cały sztab szkoleniowy. Powiem tylko, że z zawodnikami przyjechało ponad 10 osób ze sztabu.
Nasi kadeci bardzo dzielnie walczyli, ale wystarczyło to tylko do zdobycia jednego punktu. Niemniej jednak, trener Dziubański był z tego meczu zadowolony:

Niemcy to główni faworyci do medalu. Moi zawodnicy nie są jeszcze na takim poziomie aby ograć Niemców, nie znaczy to jednak, że nie nawiązali walki. Walczyli dzielnie i zwycięstwo przeciwnikom nie przyszło łatwo.

Nasi kadeci pokonali później Czechów i jutro zagrają o 5 miejsce z Rumunią.

Nasze kadetki pokonały dziś Holenderki i Hiszpanki i jutro zagrają o 9 miejsce z Bułgarkami. W meczu z Hiszpanią trener Kai dał odpocząć Szczerkowskiej, wstawiając Maję Krzewicką. Maja wygrała jeden mecz i jeden przegrała, można więc uznać ten debiut za udany.

Nasi juniorzy o medal zagrali z ekipą Czech. Najpierw Gołębiowski nie dał rady Obeslo, z którym przegrał 1-3, potem zobaczyliśmy fantastyczną grę Patryka Chojnowskiego. Patryk obronił nawet piłkę meczową z Treglerem, aby ostatecznie wygrać 12-10 w ostatnim secie. Był to bardzp udany mecz Polaka. Walczył jak nigdy, krzyczał jak nigdy, i bardziej wybiegał i wykrzyczał to zwycięstwo niż wygrał umiejętnościami.

W trzecim meczy mału dramat przeżył Paweł Fertikowski. Paweł prowadził 2-1 w setach i 7-5 i zbijał loba. Jego przeciwnik –  Placek, broniąc lobami zagrał w kant. Tego seta Paweł przegrał 10-12. Był jednak tak rozbity, że w 5 secie już gładko uległ Czechowi.

Przy stanie 1-2 w meczu do stołu podszedł Patryk Chojnowski. Widząc jego pierwszą grę byłem przekonany, ze "zmiecie" Czecha ze stołu. Pomyliłem się niestety. Patryk grał jakby  dopiero co wstał z łożka – wolno, niemrawo, strachliwie. Nie było nic z tego Patryka, który godzinę wcześniej biegał, krzyczał, walczył. Szkoda, bo gdyby Patryk podjął walkę to nie był na straconej pozycji. Pod względem umiejętności nie był słabszy, ale to Czech był bardziej zdesperowany.
Pochwalić muszę całą polską ławkę. Byli bardzo aktywni, głośno dopingowali, żyli grą. Tak  po prostu trzeba.

Nasze juniorki o medal wygrały w Włoszkami 3-1. Nie mogę napisać nic o tym meczu, bo nie widziałem ani jednej partii.

O finał Polki przegrały z Rumunkami, mecz staraliśmy się na bieżąco śledzić i pisać wyniki. Ogółem dziewczyny, jak i cała polska reprezentacja zasłużyły na pochwały. Również kadeci, którzy po lekkiej reprymendzie trenera wzięli się do roboty i od tego momentu nie przegrali nawet seta.

Chciałbym jeszcze dodać, że i ja i Ivo pracujemy na tych mistrzostwach dla firmy ttlive.tv, która zajmuje się przekazem na żywo z tego turnieju. Nie jest więc możliwe, abyśmy śledzili każdy pojedynek Polaków i na żywo o nim pisali. Może kiedyś, kiedy będzie nas stać pojechać na taki turniej i samemu sobie wszystko opłacić to będziemy pisać o każdym pojedynku Polaków. Na dziś nie jest to jednak możliwe, dlatego prosimy o wyrozumiałość. Postaram się pod koniec turnieju przeprowadzić jakiś wywiad wideo na żywo z jednym z naszych trenerów. Może to trochę odda atmosferę turnieju.

Z pozdrowieniami z Bratysławy

Rafał I Ivo Kurowscy

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

NEWSLETTER

Zapisz się do newslettera i bądź zawsze na bieżąco

O nas

Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej

Na skróty

Facebook

Znajdź nas na Facebooku