Gorący news

Zapraszamy na zakupy do sklepu stacjonarnego i internetowego www.ustefiego.pl

 

<

Przegrany mecz z Węgrami


Wczoraj odbyło się kolejne spotkanie mające zapewnić polskiej reprezentacji punkty w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2007 – mecz rewanżowy z Węgrami.

Image

Zawodnicy węgierscy przyjechali bardzo zmotywowani. Trzy poprzednie porażki nie stawiały ich w dobrej sytuacji. Chcieli jeszcze spróbować nawiązać walkę o lepsze miejsce w grupie. Polacy natomiast narzekali na nienajwyższą formę. Bartosz Such był niedawno przeziębiony, warto również pamiętać, że doznał kontuzji podczas występów na turnieju w Chinach. Wang i Lucjan Błaszczyk skarżyli się na zmęczenie po ostatnich grach na Pro Tourach i wyczerpujących podróżach.

Mecz był emocjonujący, wszystkie pojedynki kończyły się dopiero w piątym secie. W pierwszej grze zmierzyli się Lucjan Błaszczyk i Ferenc Pazsy. Mecz lepiej zaczął Węgier wygrywając 7:11. Dopiero w następnych dwóch setach Lucek doprowadził do stanu 2:1.Czwarty set należał do Węgra. W piątym, Lucjan przegrywał już 1-5, ale pokazał, że nie bez powodu jest wsród 30 najlepszych zawodników na świecie i wygrał 11:7, i cały mecz 3:2.

Drugie spotkanie to pojedynek Wang Zeng Yi i Mistrza Europy Juniorów z 2004 roku, Janosa Jakaba. Po pierwszych dwóch setach, które wygrał do 8 i do 4, wydawało się, że Wang nie odda zwycięstwa. Jednak mecz obrał dziwny obrót: Wang w następnych trzech setach grał asekuracyjnie,a Janas wykorzystał to i wygrał 2:3.

Po przerwie do stołu podeszli Bartosz Such i Daniel Zwickl. Bartek, dzięki lepszej koncentracji w końcowkach, wygrał dwa pierwsze sety. Trzeci set to niespodziewany zwrot akcji. Dobry początek Sucha w konsekwencji doprowadził do stanu 10:6 i Polak miał cztery piłki meczowe. Zwickl pogodzony z porażką rozluźnił się i ,co niewiarygodne, wygrał tego seta 12:10! Węgier w piątym secie grał świetnie, a Bartek rozbity porażką, w czwartym secie w efekcie nie potrafił maksymalnie się skoncentrować i przegrał 2:3.

Przegrywaliśmy w meczu 1:2 gdy do stołu podszedł najlepszy z Polaków, Lucjan Błaszczyk. Lucjan zaczął podobnie jak w pierwszym meczu, przegrywając pierwszy set. Następny wygrał do 8 i kolejny, po walce, na przewagi: do 12. Jakab czując, że nie ma nic do stracenia, w następnych dwóch setach zagrał bardzo dobrze, i mimo tego, że w piątym secie przegrywał 9:7, zdołał wygrać cztery następne piłki i zapewnić Węgrom zwycięstwo w meczu.

Węgrzy przełamali swoją złą passę. Mam nadzieję, że teraz uda się to Polakom, którzy już od Drużynowych Mistrzostw Świata nie radzą sobie w rozgrywkach drużynowych… A przed nami jeszcze bardzo trudne mecze z Niemcami i Rumunią.

Wyniki gier:
Lucjan Błaszczyk – Ferenc Pazsy 3:2
(7:11, 11:5, 11:8, 5:11, 11:7)
Wang Zeng Yi – Janos Jakab 2:3
(11:4, 11:8, 8:11, 4:11, 8:11)
Bartosz Such – Daniel Zwickl 2:3
(11:9, 11:9, 8:11, 10:12, 6:11)
Lucjan Błaszczyk – Janos Jakab 2:3
(9:11, 11:8, 14:12, 7:11, 9-11)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

NEWSLETTER

Zapisz się do newslettera i bądź zawsze na bieżąco

O nas

Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej

Na skróty

Facebook

Znajdź nas na Facebooku