Wielkanoc 2018 …
28 marca 2018 skończyłby 103 lata pan Jan Targosiński, pułkownik, dowódca partyzant, HEKTOR w strasznych dniach wojny. Gdy w zeszłym roku, po wielu latach starań udało się zainfekować władze PZTS potrzebą wyróżnienia pan Jana, był to jakby czas odnowy PZTS.
25 marca 2018 r, pan pułkownik odszedł od nas, nadszedł jego czas.
Pan Jan był przykładem, że mając tyle lat można było dalej grać w ukochanego pingla, że wiek nie jest granicą sprawności fizycznej i umysłowej.
Dla wielu z was pan Jan to enigma. Kto to jest, wygrał coś, pokonał kogoś? Nic z tych rzeczy, niczego takiego o nim nie znajdziecie, jego czas sukcesów zabrała straszna wojna, gdy jeszcze mógłby o coś powalczyć, inny okupant też mu zabrał szansę, a później nie był to czas dla dojrzałych ludzi. A gdy przyszedł czas na weteranów, pan Janek był już weteranem weteranów, zabrakło konkurentów.
Pan Jan to nie był ewenement, to żywy przykład, że można być długo sprawnym. Jakub Kosowski, Filip Szymański, Filip Młynarski mieli wielką okazję poodbijać z panem Janem parę piłeczek i stwierdzili, że pan Janek trzyma piłeczkę na stole mimo swych 100 lat!!!
Pan Jan to zawodnik z charakterem, pamiętam, jak bezwzględnie przestrzegał przepisów dotyczących serwisu, było to wkurzające, słyszeć takie uwagi od pana Jana, ale to on miał rację, a wielu innych szło na skróty, byle zdobyć punkt lub nie umiejąc sprostać przepisom, łamali je. escortannonce.net/escorts/monaco/
Pan Jan był wzorem nie tylko długowieczności, sprawności, ale także prawości. Dziękujemy za wskazanie, że można, że trzeba. Myślę, że pan Jan w swojej wielkiej dobroci wybacza nam wszystkim i życzy nam, byśmy mieli wystarczająco sił, by udźwignąć ciężar życia.
Krysztof Piwowarski
Linki zaprzjaźnione:
Artykuł na stronie www.pzts.pl
Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej
Dodaj komentarz