Gorący news

Zapraszamy na zakupy do sklepu stacjonarnego i internetowego www.ustefiego.pl

 

<

Wielki Timo Boll

Klasę zawodnika poznaje się po tym jak gra on w sytuacjach trudnych. W dzisiejszym półfinale z Francją mistrz pokazał jak gra się w sytuacjach trudnych.

Niemcom nie szło od początku.

Ovtcharov w pierwszym meczu uległ kontuzji i musiał przegrać niespodziewanie pierwsze spotkanie.

W drugim spotkaniu Francuzowi  Lebessenowi  z Timo Bollem wychodziło wszystko.

Grał jak natchniony i doprowadził do stanu 7:3 przy stanie 2:1 w setach dla siebie.

W końcówce 4 seta parokrotnie uśmiechnęło się do Francuza  jeszcze dodtakowo szczęście.

Parokrotnie zagrał po siatce i kancie.

Nic z tego – Boll wygrał.

Potem ważne spotkanie wygrał Suess z Legout.

W ostatnim meczu wieczoru Boll znowu wyszedł obronna ręką z ciężkiej opresji.

I co syptomatyczne w najważniejszych momentach potrafił mimo trudnej sytuacji (musiał wygrać, bo kontuzjowany Ovtcharov nie miałby szans) zagrać wspaniałe piłki.

Swoją drogą widać efekty pracy Francuzów, którzy również postawili na szkolenie w ośrodku centralnym.

Miło patrzeć na młodą drużynę Francji wspartą doświadczonym Legout, która jak równa z równym walczyła z drużyną wicemistrzów świata.

Duży minus dla trenera Rosskopfa, który nie wpisał do protokołu spotkania 4 zawodnika, który mógłby zagrać 2 spotkanie zamiast kontuzjowanego Ovtcharova.

Myślę, że Boll jest gotowy o walkę o indywidualne mistrzostwo świata.

W drugim półfinale Białoruś pokonała Czechy 3:1.

Niemcy – Francja 3:1

Białoruś – Czechy 3:1

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

NEWSLETTER

Zapisz się do newslettera i bądź zawsze na bieżąco

O nas

Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej

Na skróty

Facebook

Znajdź nas na Facebooku