Gorący news

Zapraszamy na zakupy do sklepu stacjonarnego i internetowego www.ustefiego.pl

 

<

Wszystko o klejeniu

Na rynek weszły kleje wodne. Wiele osób nie wie jak używać nowe produkty.

Uwagi ogólne

Nowe kleje najlepiej używać (choć niekoniecznie) na deskach pokrytych lekką warstwą lakieru.

Z tego prostego powodu, że przy odklejaniu okładziny trudniej ona odchodzi od deski, niż to było w przypadku starych klejów na bazie kaczuku.

Szczególnie jest to istotne przy deskach bardzoiej miękkich (np. typu balsa, drewno hinoki itd).

Jeśli deska jest niepolakierowana zachodzi większe prawdopodobieństwo, że się łatwiej rozwarstwi.

Deskę można zlecić polakierować (zalecam) przy zakupie deski lub samemu to zrobić (tylko fachowcy) kupując lakier.

Takie usługi oferuje nasz sklep www.ustefiego.pl.

Polecam tutaj:  Gewo Clean Stick – 100 gr lub Gewo Clean Stick – 25 gr, a także lakiery

firmy Andro np. Andro Free Seal – 100 gr.

To niewielki koszt, a może uratować przed zniszczeniem deski.

Można też zakupić większe pojemniki z lakierem: lakier firmy Gewo.

Jak kleić?

Proszę nałożyć na deskę bardzo cienką warstwę kleju.

Na powierzchni deski utworzy się cienka, półprzezroczysta warstwa kleju koloru biało –

żółtego.

Rozprowadzając klej po desce starać się go rozłożyć równomiernie na desce.

Służą do tego specjalne waciki z zaciskaczem.

Przykładem takiego kleju jest np. seria klejów firmy Joola LEX Green Power.

Jednak bardziej poręczne wydają mi się kleje z wbudowaną gąbeczka na końcu.

Są poręczne i łatwe w użyciu np. klej o nazwie Gewo Clean Stick – 25 gr, czy Donic

Formuła First – 25 gr.

Klej powinien tak długo schnąć, aż jego warstwa stanie się zupełnie przezroczysta.

Czasami schnięcie kleju aż do fazy warstwy przezroczystej może trwać aż do pół godziny!

Choć już nowsze generacje klejów czas ten zdecydowanie już skróciły.

Następnie spokojnie i wolno nakleić okładzinę na deskę.

Najlepiej przyłożyć okładzinę na spód deski odpowiednio ją dopasowując i

lekko przyciskając iść w górę deski.

Potem trzeba wygładzić powierzchnię deski czymś w rodzaju wałeczka jednocześnie go przyciskając do powierzchnii rakietki.

Ewentualne grudki i nierówności na powierzchnnii rakietki świadczą o zbyt krótkim oczekiwaniu na wyschnięcie kleju lub nierównomiernym rozprowadzeniu kleju.

Pragnę jednak uspokoić: nie ma to właściwie żadnego (poza estetycznymi doznaniami) znaczenia i nie wpływa na przebieg gry i jakość wykonywanych uderzeń.

Zalecam jednorazowe używanie kleju wodnego aż do odklejenia starej i naklejenia nowej okładziny.

Nowe kleje odchodzą od deski dłużej i trzeba czasu, by stary klej usunąć z powierzchnii deski.

Uwaga: przy odklejaniu deski okładzinę powinno się ją odrywać w poprzek, a nie wzdłuż słojów!

Zbyszek Stefański

 

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentarze

Michal / 21.04.2019

Witam mam pytanko wlasnie zakupilem deske hinoki marki nittaku i jest nie polakierowana ,lepiej polakierowac czy kleic gumy bezposrednio na deske, lakierujac nie zmieni ona parametrow ? Dziekuje z gory za odpowiedz ,pozdrawiam

Z.S / 22.04.2019

W przypadku drewna hinoki radziłbym polakierować deskę. Nie powinno to zmienić parametrów w jakiś drastyczny sposób. Nieco ją usztywni i lekko podwyższy wagę. Plusy – deska bardziej trwała, a okładzinę z takiej deski o wiele lepiej się ściąga. Co ma szczegóone znaczenie przy klejeniu wodnym.

Jacek / 30.07.2019

Mam deskę na której wcześniej były przyklejone okładziny klejem kauczukowym, teraz kupiłem nowe okładziny o których było podane, że są z wbudowanym efektem świeżego kleju oraz przystosowane do kleju wodnego. Czy na deskę jw mogę położyć klej wodny, czy konsekwentnie muszę kauczukowy ?
Pozdrawiam

Z.S / 5.08.2019

Witam
Spokojnie może pan kleić klejeum kauczukowym, bądź wodnym – jak pan chce.
Radziłbym kauczukowym, bo łatwiej się wtedy odkleja zużyte okładziny. Jak chce pan klieć wodnym prosze nanieść bardzo cienką warstwę na najlepiej polakierowaną deskę.Pozdrawiam

NEWSLETTER

Zapisz się do newslettera i bądź zawsze na bieżąco

O nas

Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej

Na skróty

Facebook

Znajdź nas na Facebooku