Historia portalu

Portal www.time-out.pl powstał w głowach 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei….
Wczesnym latem 2006 roku spotkały się te 2 w/w osoby w czasie barażów o wejście do II Bundesligi. Powstał wtedy wywiad ze Zbyszkiem Stefańskim dla konkurencyjnej strony z którą wtedy Rafal współpracował. Po powrocie do kraju na wakacje czytając wywiad ze mną zauważyłem duże zainteresowanie internautów, dużą liczbę komentarzy. To wtedy chyba powstała decyzja powołania własnego portalu. Choć taki pomysł mniej lub bardziej świadomie chodził mi po głowie. Chwyciłem za telefon i zadzwoniłem do Rafała Kurowskiego. Sugestia trafiła na podatny grunt z różnych względów i szybko doszliśmy do porozumienia. Rafała żalił się, że osoba z którą współpracował to kompletne nieporozumienie i chce się usamodzielnić.

Stroną techniczną zajął się Rafał ze swoją przyszłą żoną. Ja bardziej skupiłem się na merytorycznej stronie przygotowywania materiałów do publikacji. Żona Rafała pomagała w sprawach technicznych i jako polonistka z wykształcenia dopinała teksty.
Takie były początki.
Oficjalnie pierwsza odsłona portalu datuje się na październik 2006, ale nie nie udało mi się ustalić do tej pory dokładnej daty. Pierwsza wersja strona padła nam po paru tygodniach i powstała nowa wersja, która działała prawie 10 lat…
Z tego powodu ustalam datę powstania portalu www.time-out.pl na 01.10.2006. Jak ktoś ma dowody na inną datę proszę o kontakt.
Portal miał swoje gorsze i lepsze dni. Do naszych osiągnięć należą niewątpliwie pierwsze w Polsce internetowe transmisje na żywo z różnych imprez. To głównie zasługa Rafała i jego żony. Transmitowaliśmy jako pierwsi mecze polskiej Superligi, MP, czy nawet turnieje międzynarodowe takie jak TOP 12 Europa juniorów i kadetów.

Ja sam zajmowałem się głównie pisaniem tekstów tematycznych, felietonów i newsów.

Bywały dnie, kiedy mieliśmy po kilka tysięcy indywidualnych użytkowników.

W sumie liczba wejść na stronę liczy już miliony.

Z czasem okazało się, że czas poświęcony dla portalu dla Państwa Kurowskich powoli się kończy.

Nowe wyzwania życiowe okazały się zbyt czasochłonne, by dalej swój wolny czas poświęcać portalowi.

Z tego miejsca pragnę podziękować za trud i czas włożony w ideę powstania i prowadzenia portalu www.time-out.pl.

Czas szedł naprzód, a portal mimo różnych przeszkód trwał.

Mimo spadających statystyk, odwiedzin i coraz mniej mojego wolnego czasu zdecydowałem się właściwie wbrew wszystkiemu prowadzić portal dalej.

Po gorszym okresie w ostatnim czasie swoimi niezależnymi komentarzami i felietonami wspomógł nas Krzysztof Piwowarski.

Jego felietony – choć czasami kontrowersyjne – wyrażają po części misję portalu.

Zdecydowałem się prowadzić portal dalej, bo wierzę w jego misję i ponadczasowość.

Misja to wolne, nieskrępowane wypowiadanie swoich myśli na temat tenisa stołowego.

Misja to również troska o rozwój tenisa stołowego w naszym kraju.

Misja to niezależność od instytucji, firm i osób związanych z tenisem stołowym.

Misja to wreszcie szerzenie wiedzy na temat tenisa stołowego, sposobu jego nauczania i propagowania.

Naszą perełką jest rubryka PORADNIK, gdzie znajdziecie Państwo masę materiałów szkoleniowych do pracy.

Zachęcam też do zapoznania się z szeregiem broszur szkoleniowych na różne ciekawe tematy.

Link: tutaj.

Przed przerwaniem działalności bardzo się ożywiła merytoryczna dyskusja na naszej stronie.

Zresztą można ją sobie prześledzić, bo stara archiwalna strona jest do Państwa dyspozycji tutaj.

I tak dotrwaliśmy do niechlubnej daty 31.08.2016 kiedy to portal przestał działać.

Ale tak sobie myślę, że to co nas osłabiło w końcu nas wzmocni.

Ten portal to kawał mojego życia i historii tenisa stołowego w Polsce.

Niech trwa…

Pozdrawiam Zbyszek Stefański