Gorący news

Zapraszamy na zakupy do sklepu stacjonarnego i internetowego www.ustefiego.pl

 

<

Andrzej Grubba patronem szkoły


W czerwcu 2006 roku Andrzej Grubba został patronem szkoły w Zelgoszczy. Tadeusz Majewski poświęcił temu wydarzeniu i osobie Andrzeja Grubby cykl artykułów. Dziś, za zgodą autora,  publikujemy pierwszy z nich na naszej stronie:

Ludzie realizują się w różny sposób. Między innymi w sporcie. Między innymi w tenisie stołowym – najbardziej morderczej i wymagającej najwięcej różnorodnych predyspozycji dyscyplinie. Na dodatek na drugim miejscu w świecie pod względem liczby uprawiających (w samych Chinach gra regularnie około 60 milionów obywateli). Tu wybić się już w skali krajowej jest już ogromnym osiągnięciem, a co dopiero mówić o skali europejskiej czy światowej. A Andrzej Grubba – „chłopak z Zelgoszczy” – jednak się wybił.

Image

Nie o sukcesach sportowych jednak chciałem w tym wstępie napisać. Idzie o legendy, jakie Andrzejowi towarzyszyły za życia i towarzyszą po śmierci. Po pierwsze i najmniej ważne – o legendę jego sportowego fenomenu, „lewusa” (mańkuta), który grał prawą ręką, drobnego chłopaczka, który rzucał oszczepem dalej niż dorosłe byki, zawodnika, który sam wypracowywał sobie sposoby walki; po drugie – legendę o jego tytanicznej pracy, być może bilionach oddanych piłek, codziennej, wielogodzinnej harówie przy stole, nocach przespanych na plecach na podłodze, żeby wytrzymywał kręgosłup; i po trzecie – najważniejsze – legendę o niezwykłym charakterze Andrzeja. Adam Giersz mówił w Zelgoszczy podczas nadania szkole imienia tego w spaniałego sportowca, że często jego przeciwnicy zza stołu prywatnie byli jego przyjaciółmi. To o czymś świadczy. O tym charakterze mówi też Maria Pacek, jego szkolna koleżanka. Wspaniale, że mamy takiego naszego patrona szkoły. I wspaniale też, że dyrektor tej szkoły, historyk, myśli podobnie jak dyrektor szkoły w Skarszewach Wiesław Brzoskowski – że bezwzględnie trzeba szukać kandydatów na patronów w swoim środowisku, a nie iść za głosem mas. I że za tym zdaniem idą konkretne poszukiwania następnych bohaterów, których w jakiś sposób trzeba upamiętnić.

T.M.

cd. wkrótce

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

NEWSLETTER

Zapisz się do newslettera i bądź zawsze na bieżąco

O nas

Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej

Na skróty

Facebook

Znajdź nas na Facebooku