Gorący news

Zapraszamy na zakupy do sklepu stacjonarnego i internetowego www.ustefiego.pl

 

<

Deblowe wygłupy

Czytam z niedowierzaniem o następnych żenujących próbach reformowania polskiej ligi za pomocą wyeliminowania z systemu ligowego gry deblowej. Myślałem, że już nasza rodzima „kadłubowa” żeńska liga wypełniła misę szkoleniowej indolencji.

Zapewne czyjeś doraźne interesy uruchomiły całą lawinę wydarzeń mających na celu likwidację gry deblowej. A inni temu przyklaskują głośniej lub ciszej, widząc tego, czy innego wpływowego prezesa. Tylko, że wcześniej, czy później prezesów nie będzie, a my zostaniemy ogołoceni z tenisowych wrażeń.

Nie znam w Europie ligi, gdzie nie gra się w debla, ale może się mylę. Już to jest symptomatyczne. Zmieniamy coś na siłę. Jest tyle spraw do załatwienia, a my trwonimy energię i czas na poronione pomysły. Ciekaw jestem argumentów przeciwko grze deblowej w lidze. Może osoby, które nie zgadzają się ze mną wypowiedzą się na ten temat oficjalnie? Jestem gotowy na polemikę.

W Niemczech gry deblowe są uwielbiane przez kibiców. Do 2 Bundesligi rozgrywane są nawet 4 deble w czasie jednego pojedynku ligowego. Ten ostatni debel, grany przy stanie 8 – 7, rozgrywany jest na końcu meczu i jest ukoronowaniem wspaniałych emocji przeżywanych przez kibiców w trakcie spotkania.

Debel jest konkurencją olimpijską. Póki co we wszystkich najważniejszych zawodach gra deblowa jest rozgrywana. Gdzie jak nie w lidze zawodnicy powinni praktykować specyfikę debla. Dlaczego doraźne pomysły często przypadkowych osób decydują o takich ważnych rozstrzygnięciach?

Mam nadzieję, że prezes Waldowski pójdzie po rozum do głowy i przypomni sobie dlaczego klub AZS Gliwice wielokrotnie zdobywał drużynowe mistrzostwo Polski.

Smutny jest też fakt, że dzisiejsi pseudo reformatorzy zapomnieli (a może w ogóle tego nie wiedzą), że polski tenis stołowy wszedł na salony „deblową” drogą za sprawą wielkich sukcesów Grubby i Kucharskiego w tej konkurencji.

Zapraszam do dyskusji.

Zbyszek Stefański

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

NEWSLETTER

Zapisz się do newslettera i bądź zawsze na bieżąco

O nas

Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej

Na skróty

Facebook

Znajdź nas na Facebooku