Gorący news

Zapraszamy na zakupy do sklepu stacjonarnego i internetowego www.ustefiego.pl

 

<

Idzie nowe?

Chyba coraz więcej osób ważnych w dyscyplinie ma powoli dość teg, co tak długo akceptowali.

Po 1989 roku poza krótkimi przerwami prezesury i kolejne zarządy były opanowane przez właścicieli (współwłaścicieli), rodziny właścicieli firm handlujących sprzętem do tenisa stołowego.

Mistrzem w tym okazał się Adam Giersz, a Wojciech Waldowski dzielnie go goni.

Panowie nie dość, że byli prezesami, bądź prezesami to jeszcze poobstawiali na kluczowych stanowiskach w kolejnych zarządach swoich dealerów.

A resztę kluczowych osób otumanili, zmanipulowali, zneutralizowali, a wrogów odseparowali.

Obydwaj panowie bez cienia refleksji wykorzystali luki w prawie i trudnili się (trudnią się) oni, bądź ich rodziny handlem sprzętem połączonym ze sprawowaniem funkcji publicznych w tym samym obszarze.

Nazywa to się w kuturalnym języku konfliktem interesów, który doprowadził dyscyplinę praktycznie do dna.

Zawsze mi się nasuwa taki obrazek: mój spacer w lesie lata temu, a tam na jednym z drzew przyssana do niego huba drzewna wypijająca z niego soki życia.

Pisałem otym procederze w zasadzie od zarania powstania portalu.

Ale wreszcie mam poczucie, że ten układ się wreszcie powoli wyczerpuje.

Ludzie wreszcie mają poczucie wręcz pazerności osób, które na tym chorym układzie dorobiły się jeszcze fortun.

Ale chcą więcej, ale chcą dalej trwać.

Z tego, co wiem w nowym zarządzie są mądrzy ludzie z wizją.

Zmieńcie wreszcie związek w organizację propagującą i rozwijającą tenis stołowy.

Z.S

 

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

NEWSLETTER

Zapisz się do newslettera i bądź zawsze na bieżąco

O nas

Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej

Na skróty

Facebook

Znajdź nas na Facebooku