Krzysztof Piwowarski pisze

I sezon 2017/2018 należy uznać za otwarty. PZTS w dniu 1 lipca 2017 zaklepie nowy regulamin rozgrywek i będzie się działo.

W tym roku postanowiłem, że nie będę niczego proponował, a to z tego powodu, że towarzystwo które ma wpływ na rozgrywki tenisa stołowego w Polsce jest mentalnie w czasach wczesnego PRL, nie widać u nich drygu do postępu, i to widać właśnie po jakości organizacyjnej którą odzwierciedla regulamin rozgrywek PZTS.

Regulamin jest dupowaty by rzec delikatnie, nie ma w nim wyzwolenia walki nie tylko samych zawodników, ale rywalizacji organizacyjnej.

Są w nim: przekroczenia uprawnień, przekroczenia STATUTU, łamanie Konstytucji RP, i aż dziw, że to ciemny lud kupuje i aprobuje.

Pytanie, po co nieść ogarek oświecenia, jak natychmiast zdmuchują płomień!!!

Znowu złożyłem skargę do WSA, teraz na nowego Prezesa, a ponieważ jest ciągłość władzy, to poskarżyłem się na recydywę pozwanego, a co mi tam, nowa/stara władza lubi olewać, tylko czy to jej przysłuży sympatyków.

Najważniejszym dokonaniem nowej władzy będzie wybór lidera trenerów COS w Gdańsku, bo jakość chowania młodzieży jest fundamentem bycia lub nie bycia tego sportu w Polsce.

Od września 2017 rozpoczniemy jednodniowe szkolenia instruktorów i trenerów w zakresie wsparcia rehabilitacyjnego w chorobach Alzhaimera i demencji starczej.

Teraz wakacje, obozy szkoleniowe, techniczne, wytrzymałościowe i inne, ja polecam wam te obozy, gdzie jest:

Trening tylko plastikową piłką (obojętnie jakiej firmy, ale by to był plastik).

Trening wytrzymałościowy, ale nie bieganie, tylko ćwiczenia plyometryczne.

Trening JA poprzez udział w obozach przetrwania (lub prawdziwego skautingu).

Do zobaczenia za parę tygodni, napiszemy prawdę o plastikowej piłce, różnicach między nimi, różnych zachowaniach, jak zmienić (odmienić)trening, itp. pierduły jak być naj, naj.

Krzysztof Piwowarski