Wyścig się zaczął.
Jako biorący udział w wyścigu nie będę polecał swojego, bo to się rozumie samo przez się….
Pozwolę sobie jednak na parę rad w tym zakresie:
1. Wybieraj obozy firm, które są już od paru lat na rynku.
2. Sprawdź kompetencje kadry trenerskiej.
– trenerskie (nie zawodnicze!) wyniki sportowe
-praktyka trenerska
-wykształcenie trenerskie
– międzynarodowe doświadczenie (ale nie gra w kilku meczach jakiejś cudzoziemskiej ligi)
3. Warunki bytowe.
– pokoje z łazienkami w środku
– hala, wyżywienie, nocleg na jednym obiekcie
4. Sparingpartnerzy.
5. Inne atrakcje.
6. Cena, a myślę tutaj nie o ofertach najtańszych…
Te bowiem z reguły oznaczają ignorancję, biedę i nie dbanie o bezpieczeństwo uczestników.
7. Możliwość trenowania w międzynarodowej grupie.
8. Program obozu.
Ps. śmieszy mnie opisywane międzynarodowe doświadczenie trenerskie niekórych organizatorów obozów. Mieszkam poza granicami kraju od 20 lat i mogę wyliczyć na palcach Polaków, ktorzy mogą twierdzić, że mają międzynarodowe doświadczenie. Gra w ligach międzynarodowych nie może oznaczać twierdzenia, że się ma międzynarodowe doświadczenie tak przecież potrzebne w prowadzeniu obozów szkoleniowych. To zwykła manipulacja.
Najlepiej to sprawdzić pytając się o znajomość języka kraju w którym delikwent jakoby nabywa, bądź nabywał międzynarodowe doświadczenie.
Linki pomocnicze:
Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej
Dodaj komentarz