Pytam się publicznie:
Jaki to ma sens wysyłanie 2 zawodniczek z trenerem na zgrupowanie do Niemiec?
To ciągła inwestycja w te same zawodniczki, które od ponad dekady obskakują wszystkie najważniejsze imprezy.
Zgrupowanie za granicą – ok.
Trening z zawodniczkami (mam nadzieję) z innych krajów – zgoda.
Ale czy nas naprawdę nie stać na wysłanie 5-8 osobowej grupy młodych, perspektywicznych zawodniczek w to miejsce?
Koszt takiego zgrupowania nie jest wysoki.
Wiem, bo sam takowe organizuję.
Co się stanie z żeńskim tenisem stołowym jak pani Partyka i Grzybowska zakończą karierę?
Nie można nabywanego doświadczenia międzynarodowego (ważnego w tenisie stołowym jak tlen) generować tylko u 2 zawodniczek.
Ps.
Dziubek nie gniewaj się, ale to mi się nie podoba.
I przy całym szacunku do Twojej osoby chciałem o tym napisać.
Z.S
Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej
Komentarze
Ser / 3.08.2017
Sens ma, wykluczenie pozostałych. Dziubiński to jednak człowiek ograniczony i najwyraźniej stroni od pracy z większą grupą. 12 lat w pzts, zdemolowana kadra seniorek. Dostanie nastepne 4 lata?