Żaden z nich jednak nie potrafił swoimi zagraniami topspinowymi przełamać obrony kolegi. Ich gry z tego powodu trwały bardzo długo.
Jednak po powrocie Vogrinca z Japonii wszystko się zmieniło.
Kiedy się ponownie spotkali Vogrinc powiedział do swego kolegi: No przyjacielu, chodź zagramy kilka setów. Wreszcie pokażę ci w paru minutach jak się gra w tenisa stołowego.
Posłuchajmy, co mówi o tym pojedynku Hudetz: Po pierwszym topspinie mojego kolegi piłka po mojej próbie defensywnego zagrania piłki na drugą stronę wylądowała na suficie. I tak się działo przez całe 3 sety, które wtedy rozegraliśmy. To było moje pierwsze doświadczenie z topspinem.
Vogrinc następnie opowiadał o swoich przeżyciach z Japonii.
Jego pierwsze zetknięcie tam z nowym uderzeniem miało też tak samo bolesny przebieg. Zresztą podobnie jak jego europejskich kolegów.
Każdorazowo po topspinowym zagraniu azjatyckich zawodników piłka z szybkością światła omijała stół w znacznych odległościach.
I tak Europa była świadkiem narodzin nowego uderzenia nazwanego później topspinem.
Historia wynalezienia tego uderzenia usłyszana z ust Vogrinca jest bardzo interesująca.
W Japonii w tamtym czasie rywalizowały za sobą dwie organizacje, związki tenisa stołowego.
Jedna skupiała studentów, a druga pracowników różnych grup zawodowych.
Europejscy uczestnicy opisywanych meczy Europa – Japonia grali przeciwko obydwóm związkom.
Związek studentów wynalazł nowe uderzenie jako skuteczną broń przeciwko zawodnikom defensywnym z ich silną dolną rotacją.
Ich konfrontacja z grupą z Europy skończyła się dla tych ostatnich kompromitacją na niespotykaną skalę.
Drugi związek pracowniczy natomiast nie miał jeszcze tak dobrze opanowanej techniki topspinu. Rozmawiali też z Europejczykami dużo na temat nowego uderzenia i radzili jak sobie z nim radzić.
Wszystko jednak działo się za szybko, by wszystkie udzielane rady skutecznie wprowadzać w życie. Tylko Sido potrafił wystarczająco szybko przechodzić do własnego ataku utrudniając w ten sposób atak topspinowy.
Takie były początki topspinu, który wynaleziono jako broń mającą skutecznie radzić sobie z piłkami granymi z silną dolną rotacją.
cdn.
Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej
Dodaj komentarz