Gorący news

Zapraszamy na zakupy do sklepu stacjonarnego i internetowego www.ustefiego.pl

 

<

Zawodnik – przedmiot, czy podmiot

Jedną z przesłanek do napisania poniższego artykułu była afera pedofilska i kwestionowanie metod treningowych w amerykańskim związku gimnastycznym.

Na początku 2 zastrzeżenia.

  1. Nie będę się tutaj z gruntu rzeczy zajmował wątkiem pedofilskim. Jest ona tak bulwersujący i ohydny, że trzeba mu by było poświęcić osobny materiał. I może to kiedyś nastąpi. Ma on jednak na tyle znaczenie, że obnaża jak w soczewce problemy sportu wyczynowego początku XXI wieku. A mam tu na myśli metody i formy wyczynowego sportu we współczesnym świecie.
  2. I to się wiąże z 2 zastrzeżeniem. Główne wątki artykułu odnoszą się do specyfiki uprawiania tzw. sportu wykwalifikowanego, wyczynowego, profesjonalnego, czy jak go zwał.

Wracając do rzeczonego artykułu obnażającego aferę pedofilską w USA jak na dłoni widać, że jedną z przyczyn molestowania nastoletnich dziewczynek przez ″ doktora Nassara″ była ich niejako ucieczka od reżimowych, nieludzkich realiów codziennego życia treningowego.

Oto bowiem dwójka rumuńskich trenerów małżeństwo  Bela i Marta Karoly  – wychowawców chyba najsłynnniejszej gimnastyczki wszechczasów Nadii Comaneci – po ucieczce z komunistycznej Rumunii i świata dyktatora Caucescu zadomowiła się w USA.

Wprowadziła drakońskie, brutalne – ze skutkiem wynikowym – metody treningowe rodem z komunistycznej Rumunii.

Bicie, poniżanie, drakońska dieta, starty mimo poważnych kontuzji były na początku dziennym.

Na ich słynnym ranczo – czytaj narodowym ośrodku treningowym – nie wolno było przyjeżdzać rodzicom.

A kontakt telefoniczny był bardzo ograniczony.

Totalna kontrola wszystkiego i nad wszystkim.

Stawiam już teraz w międzyczasie pytanie: czy jest to jedyna droga do bycia mistrzem?

Ale idźmy dalej.

W ciągu już pierwszego 10-lecia od objęcia przez nich funkcji narodowych trenerów USA stały się nie kwestionowaną potęgą w gimnastyce pań, a właściwie dziewczynek…

To następny wątek.

Okazało się bowiem – też dla państwa Karoly -, że trening z dojrzalszymi, pełnoletnimi zawodniczkami nie jest już tak łatwy.

Nie poddawały się one już takiej presji i kontroli przez trenerów.

Miały swoje zdanie, humory i wymagania. Często też krytycznie wypowiadały się na temat codziennej wspólnej pracy.

Dlatego tandem trenerski, a i też małżeński wymyślił sobie i im podobni też, że lepiej zaczynać trening w wieku nawet 3 lat, tak by apogeum wyników mógł przychodzić w wieku 13 – 16 lat.

Do tego czasu dziećmi można było spokojnie manipulować i formować ich na swoją, często chorą, antyhumanitarną miarę.

Tutaj uwaga: nie jestem przeciwnikiem wczesnego uprawiania sportu.

Same moje córki już w wieku 4-5 lat miały rakietki w ręku i bawiliśmy się razem.

No właśnie, bawiliśmy się i było to pozbawione jakiekolwiek reżimu, czy rygoru treningowego.

Wracając do głównego wątku…

Międzynarodowy Obóz w Brzegu Dolnym odbędzie się

Po objęciu władzy przez państwo Karoly i przy akceptacji ich metod przez związek USA zaczęły w gimnastyce sportowej na MŚ, czy IO wszystko, czy prawie wszystko wygrywać.

Talenty znajdą się wszędzie…

To dawało argumentacji na przymykanie oczu na to co, się naprawdę działo na obozach, treningach, czy zgrupowaniach.

A fakt, że międzyczasie (piszemy tutaj najpierw o początku lat 90-tych) sport zaczął być wielomiliardowym biznesem tylko wzmacniało takie przekonanie.

Money, money i reklama kraju … za wszelką cenę.

Same zawodniczki – dziś dojrzałe kobiety – poza nielicznym wyjątkami wtedy uważały, że tak chyba powinno być.

Tylko nieliczne stawiały opór.

Ale ich protesty były tuszowane, ignorowane, a one samy usuwane z kadry.

A tabuny prawników amerykańskiego związku gimnastycznego robiły takim rodzinom piekło.

Taki stan rzeczy trwał przez dziesięciolecia, ale sprawiedliwości stało się i dzieje zadość.

Nassar dostał dożywocie, szef amerykańskiego związku ma sprawę w sądzie, ranczo Karoly zostało zamknięte, a oni sami są również postawieni w stan oskarżenia za tuszowanie pedofilii i za niehumanitarne metody treningowe.

Ale to już znowu inna historia.

Oczywiście powyżej opisane wydarzenia ich efekt są ekstremalne.

Ale jej przyczyny leżą w reżimowym, antyhumanitarnym reżimie treningowym

Nastoletnie dziewczynki nie mając w osobie trenera psychicznego oparcia uważały rzeczonego pseudodoktora za jedyną sobie życzliwą osobę.

Potrafił on np. wykorzystując reżim treningowy przemycac smakołyki, by sobie zjednać ich życzliwość.

A o samych trenerach mówił, że są nieludzcy w traktowaniu swoich podopiecznych.

Poniekąd miał rację, tylko potem to w ohydny sposób wykorzystywał.

Zawsze przedmiotowe traktowanie człowieka w ostatecznym rozrachunku kończy się źle.

A efekty takiego reżimu i bezdusznego, przedmiotowego traktowania zawodnika, czy zawodniczki to często depresja, strach, stany lękowe, a potem rezygnacja z uprawiania sportu.

I to żeby tylko…

Z drugiej strony państwo Karoly wychowali cale tabuny mistrzyń świata, czy zwyciężczyń Igrzysk Olimpijskich.

W przełożeniu na współczesne realia chińskiego tenisa stołowego: rumuńsko-neokomunistyczny system wygrywania.

Powstaje jednak według mnie fundamentalne pytanie: jakimi metodami treningowymi w współczesnym sporcie wyczynowym powinien się posługiwać związek, dyscyplina, czy trener?

www.ustefiego.pl – sklep tenisa stołowego

Logo zmienisz w MODERACJA > Wygląd elementów w sklepie > Zarządzanie wyglądem elementów sklepu

Czy oparta na wyzysku jednostki (czytaj zawodnika, czy zawodniczki) i poddaniu się przez nią bezkrytycznej kontroli nad samym sobą? Jej efektem jest stałe przymuszanie do treningu.

Czy oparta na systemie wyszukującym osob, rodziny, które mają zdrową ambicję być jak najlepszym w oparciu o dialog i współpracę?

Odpowiedź wydaje się oczywista, ale nie jest to takie łatwe w praktyce dnia codziennego …

Każdy kto tkwił lub tkwi w wyczynowym sporcie wie, co mam na mysli.

cdn.

Linki zaprzyjaźnione:

Chiński kompleks

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

NEWSLETTER

Zapisz się do newslettera i bądź zawsze na bieżąco

O nas

Portal www.time-out.pl powstał w głowie 2 osób Zbyszka Stefańskiego i Rafała Kurowskiego. Nie udało mi się ustalić dokładnej daty rozpoczęcia naszej działalności. ale po kolei....
Czytaj więcej

Na skróty

Facebook

Znajdź nas na Facebooku